Anna Rybakiewicz - autorka bestsellerowych powieści obyczajowych, radczyni prawa. Prywatnie szczęśliwa żona oraz mama Jagody i Olafa. Lubi żyć w zgodzie z naturą i nie stroni od nowych wyzwań. Niepoprawna romantyczka, która uwielbia słucha ludzkich historii. Uśmiech to jej znak rozpoznawczy. Od debiutu w 2023 roku każda jej kolejna książka staje się bestsellerem. ''OSTATNI Z LISTY'' to jej siódma książka.
KATEGORIA - literatura obyczajowa, romans.
LICZBA STRON - 432
PREMIERA - 29. 01. 25.
'''OSTATNI Z LISTY''
OPIS WYDAWCY !
Władysław każdą wolną chwilę spędza z dziewczyną, którą spotyka na dworcu w czasie ewakuacji. Aniela ucieka z Warszawy nie z powodu nadciągającej armii wroga, a z powodu zbrodni, której się dopuściła. Dziewczyna nie spodziewa się, że szukając bezpiecznego schronienia, odnajdzie także miłość. Do Łomży na powraca Irena wraz z mężem i synem. Kobieta nie chce siedzieć bezczynnie, dlatego organizuje tajne nauczanie. Życie Tosi i Mariana Smurzyńskich wywraca się do góry nogami. Ich sklep przejmują Niemcy i teraz jest Nur fur Deutsche, a mężczyzna musi pracować dla okupanta.
Wszyscy na pozór przystosowali się do wojennej rzeczywistości, jednak za plecami wroga robią wszystko, aby go osłabić. Gdy pewnego lipcowego poranka, niemieccy żandarmi pukają do drzwi ich mieszkań, dochodzi do tragedii. Okazuje się, że każdy z nich znajduje się na liście... Liście, która na zawsze odmieni ich los.
Był to czwartek, 15 lipca 1943 roku. Nie wiedziałem, że było to apogeum ''czarnego lipca'' na ziemi łomżyńskiej. Nie wiedziałem też, że już nigdy Ich nie zobaczę, że już nigdy nie przekroczę progu naszego domu, że zamknął się pierwszy rozdział mojego życia.
JERZY SZMURZYŃSKI - ostatni ocalały z listy.
RECENZJA !!!
Bardzo lubię pióro autorki i każda z jej powieści pozostaje długo w mojej pamięci. Pisze ona powieści oparte na faktach, dając nam czytelnikom poznać chociaż kawałek historii, o której byśmy z pewnością nigdy nie usłyszeli.
Ciężko się czyta i pisze o wojnie i jej skutkach. Tym bardziej jak chodzi o ludzkie życie, zabrane tak niespodziewanie, niewinnie i bez ostrzeżenia. Świadkowie tych wydarzeń dają świadectwo wiary poprzez opowieści o tym, o prawdzie o której warto pamiętać i pielęgnować ją dla przyszłych pokoleń.
Autorka w najnowszej powieść ''OSTATNI Z LISTY'', opisuje życie w czasie wojny Jerzego Smurzyńskiego, który dzięki chyba bożej opatrzności przeżył ten najgorszy okres, który mógł się dla niego skończyć tragicznie.
Czytając powieść i poznając fakty, których dokonali zbrodniarze, serce się kraje na widok tej tragedii, którą jest odebranie życia a zwłaszcza dzieciom. Odnaleziony dziecinny bucik, w zbiorowej mogile rozrywa serce, bo czym dziecko sobie zasłużyło na śmierć. Takie postępowanie wobec niewinnych osób jest bezprawne.
Takie historie, które wydarzyły się kiedyś na kartach historii powinny ujrzeć światło dzienne, dla następnych pokoleń jako dowód, że kiedyś każda z tych osób, która straciła życie, nie miała prawa się bronić, bo jej los został już przesadzony.
Autorka swoją najnowszą powieść wzbogaciła o zdjęcia osób o których jest napisane. Daje nam to obraz rzeczywistości i wiary, że te osoby nie są fikcją, tylko osobami, które mają swoją historię, niekiedy tragiczną.
50 osób, bo tyle straciło życie w łomżyńskim lasku, którym odebrano wszystko, leżą w zbiorowej mogile. Ten pomnik upamiętnia tamtą zbrodnię o której z czasem usłyszał świat. To tam w zostały znalezione rzeczy po ich właścicielach, których spalono i przysypano ziemią.
Polecam powieść bo jest pięknie napisana a to dzięki autorce, która dotarła do ostatniego z listy, który podzielił się tą historią, abyśmy i my mieli okazję ją przeczytać i poznać. Historię, która po przeczytaniu długo pozostaje w pamięci, w której przeżycia są bardzo bolesne i niezrozumiałe.
Powieść bardzo mi się podobała i zachęcam, aby po nią sięgnąć i poznać kawałek historii, która wydarzyła się naprawdę.
współpraca recenzencka
Komentarze
Prześlij komentarz