RECENZJA !!!
Kiedy dostałam propozycję zrecenzowania
książki, bardzo się ucieszyłam. Nie spodziewałam
się, że będzie ona taka piękna.
Twarda oprawa i te brzegi, barwione, niesamowite
co wraz z okładką prezentuje się wręcz rewelacyjnie.
Autor kojarzy mi się głównie z dobrym kryminałem,
co nie znaczy, że tematyka wojenna, wychodzi mu
gorzej. Absolutnie nie !!!
Nie miałam okazji czytać żadnego z tych trzech
tomów autora
TOM I - ''Prędkość ucieczki''
TOM II - ''Horyzont zdarzeń''
TOM III - ''Głębia osobliwości''
lecz ''PARABELLUM'' jest zwieńczeniem
tego cyklu, który z pewnością zachwycił czytelników.
Bardzo lubię tematykę wojenną, i bardzo
chętnie sięgnęłam po tą cegiełkę, która
kończy mój 2024 rok czytelniczy.
Piękna historia historyczna, wojenna a w niej bohaterowie,
dwaj bracia Bronek i Staszek .
Druga wojna światowa z pewnością nikomu
nie kojarzy się dobrze, bo z okrucieństwem,
głodem, śmiercią oraz cierpieniem.
Kiedy na horyzoncie widać początki wojny
coraz częściej myśli Staszka wraz z narzeczoną
kierowane są w stronę ucieczki,
która ma ich uchronić przed jej skutkami. Bronek
natomiast walczy o wolność dla kraju.
Historia ta jest, piękna a zarazem brutalne,
gdzie niewinni ludzie są poniewierani przez
nazistów, którzy za wszelką cenę chcą zniszczyć to
co najbardziej uważają za złe, czyli ludność żydowską.
Wojna to trudny temat i bardzo ciężki,
krzyżuje wszystkie plany i niesie śmierć
i spustoszenie. Bohaterowie książki podczas ucieczki
są świadkami wydarzeń, które z odbiły piętno
na ich psychice. Przypominają o czasach,
wojny i tragediach, których niestety nie da się
odwrócić.
Z każdą przeczytaną stroną powieść
coraz bardziej mi się podobała. Nie brakowało
w niej emocji związanej z nadejściem wojny,
próbą poradzenia sobie ze śmiercią najbliższych,
bólem po stracie, cierpieniem zadawanym
przez wroga, łzami, ale także miłością, tą piękną,
której nie zatrzyma nawet wojna.
Polecam powieść, która z pewnością zostawi
ślad po sobie w sercu i umyśle.
Powieść, która zrobiła na mnie wielkie wrażenia,
i którą bardzo, ale to bardzo polecam.
Nie trzeba się bać sięgać po takie lektury i
trudno jest myśleć o wydarzeniach tamtego okresy,
ale są one
w pamięciach tych, którzy je przeżywali, znosili
męki i dzielą się z innymi, aby pamięć
o tamtych wydarzeniach nigdy nie została
zapomniana.
Jeszcze raz bardzo zachęcam do przeczytania
tej cegiełki bo jest tego warta.
Komentarze
Prześlij komentarz