Sequoia Nagamatsu - japońsko - amerykański pisarz i redaktor naczelny ''Pychopomp Magazine'' internetowego kwartalnika poświęconego prozie eksperymentalnej. Ukończył studia magisterskie z twórczego pisania na Uniwersytecie Południowym IIlinois oraz studia licencjackie z antropologii w Grinnell College. Wykłada twórcze pisanie na St. Olaf Collage. Mieszka w Minneapolis z żoną pisarką Cole Nagamatsu, ich kotem Kalahirą, prawdziwym psem Fenrisem oraz automatycznym robo - psem AIBO o imieniu Calvino. W 2022 roku książka znalazła się w finale Ursula K. Le Guin Prize, wyróżniającej najlepsze utwory z gatunku science faction wydane w języku angielskim, a rok później została nominowana do PEN/ Hemingway Award, amerykańskiej nagrody literackiej za debiut prozatorski.
KATEGORIA - fantasy, science faction
ILOŚĆ STRON - 400
PREMIERA - 25. 09. 24.
''JAK WYSOKO ZAJDZIEMY W CIEMNOŚCIACH''
Koniec naszego świata to zaledwie początek
innego. Najsubtelniejsze emocje i jazda
po bandzie gatunku science fiction.
OPIS WYDAWCY !!!
Jest rok 2030. Pogrążony z żałobie archeolog
postanawia kontynuować badania rozpoczęte na Syberii
przez jego zmarłą żonę. To właśnie tam topnienie
wiecznej zmarzliny wydobyło z lodowego grobu szczątki
neandertalki, w których badacze odkrywają zahibernowany
prehistoryczny patogen. Wirus zasiewa wśród naukowców
ziarno niepewności, po czym zbiera okrutne żniwo na świecie.
W obliczu zarazy człowieczeństwo staje na granicy tego,
czym właściwie jest. Pracownik eutanazyjnego parku zabaw
zakochuje się w matce terminalnie chorego dziecka, hodowla
ludzkich organów w żywych świniach nieopatrznie przydaje
im świadomość, a japońscy nastolatkowie szukają w internecie
partnerów do samobójstw u stóp góry Fuji.
Gdy drapacze chmur adaptują się na cmentarze,
a podróże kosmiczne służą wyłącznie
ucieczce na odległe planety, ukojenie staje się
naszą drugą ziemią.
''Tu, na skraju świata, dużo czasu spędzam i lgnących i lądach i na rozmyślaniuo kruszącym się lodzie i lądach ginących w oceanie - o wszystkich
tych tajemnicach, które Ziemia usiłowała zachować przed nami w sekrecie.
Jakie to dziwne, że odkrycie prehistorycznej dziewczynki na Syberii,
razem z wirusami, z którymi jeszcze nigdy nie mieliśmy do czynienia,
potrafi jednocześnie zredefiniować wszystko, co wiemy
o byciu ludźmi, i zagrozić naszemu człowieczeństwu.
(FRAGMENT KSIĄŻKI )
Powieść ta już od samego początku
wzbudziła we mnie ciekawość i zainteresowanie.
Bardzo byłam ciekawa z czym przyjdzie
się zmierzyć po odkryciu dziewczynki, która
czekała zamarznięta w lodzie przez wieki.
Już samo odkrycie w wydobyciu szczątek wzbudza
sensację i wielką euforię, która jak się okaże
przemieni się w cierpienie i rozpacz.
Wirus, który również był wraz z dziewczynką
zamarznięty, zbiera śmiertelne żniwo i nie ma
widoku na to, aby został w jakiś sposób zniszczony.
Rozprzestrzenia się bardzo szybko i zagraża całemu
światu. Powieść ta nie składa się tylko
z jednej historii, lecz z wielu. W każdej z nich
występuje inny bohater opowiadający inną
opowieść, a jest ich trochę.
Zachwyciła mnie historia pewnego
młodego mężczyzny, który zaczął swoją
pracę w parku rozrywki. Nie sam park
i kolejka wzbudzają ciekawość, tylko
to, że jadąc nią osoby na najwyższej wysokości
umierają. Są to ofiary wirusa, który atakuje
od wewnątrz nie dając szans na wyzdrowienie.
Zazwyczaj jej pasażerami są dzieci, którym
na sam koniec ich życia daje się odrobinę radości,
a rodzicom mimo bólu serca spokój.
Nie ma tutaj podziału na biedny czy bogaty.
Piękny czy brzydki. Wirus atakuje każdego
bez względu na status czy pochodzenie.
Na to nie ma reguły, ani lekarstwa.
Opowiadania te są trochę nie z tej ziemi
bo zalicza się je do science fiction i mogą
trochę budzić mieszane uczucia.
Lecz cała książka nie jest zła i czyta się
ją fajnie i myślę, że każdy czytelnik
znajdzie w niej coś co go urzeknie i zachwyci.
POLECAM !!!
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA
Z WYDAWNICTWEM
Komentarze
Prześlij komentarz