AMY MCCULLOCH - jest kanadyjską autorką pochodzenia chińskiego. Bez tchu to jej debiutancki thriller, który stał się światowym bestsellerem i otrzymał nagrodę National Outdoor Book Awards.W swoim dorobku Amy ma również osiem książek dla dzieci i powieści z gatunku Yogpie Society. We wrześniu 2019 roku została najmłodszą Kanadyjką, która wspięła się na Manaslu w Nepalu -m ósmą pod względem wysokości górę wiata. Zdobyła także Aconcaguę, najwyższy szczyt obu Ameryk, brała udział w Maratonie Piasków na Saharze i zwiedziła każdy z siedmiu kontynentów. Obecnie mieszka na przedmieściach Londynu.
KATEGORIA - kryminał, sensacja, thriller
ILOŚĆ STRON - 384
PREMIERA - 15.02.24.
''SŁOŃCE O PÓŁNOCY''
GDY SŁOŃCE NIE ZACHODZI,
NIE MASZ SIE GDZIE UKRYĆ...
miałam ochotę na więcej. I doczekałam się
na kolejną jej powieść ''Słońce o północy', która
dostarczyła mi ogrom emocji tym razem na szerokich
morzach płynąc na Antarktydę.
Jak mogłam się przekonać, że rejs wycieczkowiczem
który miał się okazać wycieczką w interesach
wcale nie był taki przyjemny. Z jednej strony
piękny i surowy krajobraz zapierający dech w piersiach,
a z drugiej strony strach i złe przeczucia, które
dopadają pasażerów po tym jak na statku
zaczyna grasować morderca. Ich strach potęgował
z każdą godziną zaprzątając myśli, stawiając
pytania kto i dlaczego.
Podejrzanych jest wielu, ale tak do końca
nikt nie jest pewny kto jest winny.
Jedną z bohaterek jest Oliwia, która miała
tą podróż spędzić ze swoim chłopakiem Aaronem.
Lecz chłopak nie pojawił się na pokładzie
co wzbudziło w dziewczynie gniew, ponieważ
Aaron był osobą odpowiadającą za dobrze
przeprowadzoną aukcję prac znanego malarza,
który kochał i przelewał na płótna to co najbardziej
urzekło go na Antarktydzie.
Morderca nieco zakłócił spokój jaki doprowadzając
do nerwowego zachowania i strachu o własne
życie zwłaszcza Oliwii, która była na celowniku.
Od samego początku akcja nabierała tempa.
Rejs wycieczkowiczem dla Oliwii jest tak jakby
rachunkiem sumienia za przeszłość, która
na każdym kroku ją dopada nie pozwalając jej
swobodnie oddychać. Musi ona pokonać wszystkie
lęki i poradzić sobie z traumą jaka w niej drzemie
co wcale nie jest łatwe.
Gdy już by się mogło wydawać, że znamy
sprawcę to autorka rzuca nam jakąś sensacją,
która odwraca uwag od problemu, i kieruje
całą sprawę na inne tory wywołując spore zamieszanie.
Ale nie tylko w człowieku tkwi zagrożenie, lecz
również w naturze, która równie pokazuje
swoje oblicze powodując strach.
Warto doczytać do końca i przekonać się
kto jest mordercą i dlaczego tak postępował.
Im bliżej końca tym wszystkie puzzle zaczynają
wskakiwać na swoje miejsce odsłaniając obraz
tragedii jaka się wydarzyła na statku, ale i nie tylko.
Polecam książkę jak najbardziej, bo trzyma w napięciu
do samego końca, a zakończenie jest zaskakujące.
Jeśli lubicie mocne thrillery to ''Słońce o północy''
jest jak najbardziej dla was !!!
POLECAM !!!
Komentarze
Prześlij komentarz