Alicja Filipowska - nauczycielka języka angielskiego, od lat wspierająca w dorastaniu kolejne pokolenia nastolatków. Autorka czterech powieści. Ukończyła Szkołę Pisania Powieści. Grekofilka, mówiąca biegle po grecku, która w wolnym czasie lepi z gliny. Żyje zgodnie z maksymą Cycero, że ” Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek”.
KATEGORIA - literatura obyczajowa, romans
ILOŚĆ STRON - 296
PREMIERA - 31.01.24.
''ANI SŁOWA O RODZINIE''
UWAŻAJ ! TO, CZEGO SOBIE ŻYCZYSZ,
MOŻESZ DOSTAĆ...I CO WTEDY ?
Piękna okładka, ciekawy tytuł, i wnętrze,
które swoją historią pochłania czytelnika
od pierwszej strony.
Kaja miała tylko mamę, razem mieszkały
w Hamburgu. Chociaż nie żyło im się dostatnie
to była szczęśliwa. Kiedy przyszła choroba
jej mamy, a później śmierć, postanowiła przyjechać
do Polski i odnaleźć swoją rodzinę, którą
zna tylko z opowieści mamy.
Nie taką Polskę sobie wyobrażała, nie takiego
przyjęcia oczekiwała. Kiedy zamieszkała u dziadka
poczuła się samotna, niezauważalna, odtrącona
i niepotrzebna.
Dziadek okazał się samotnikiem obrażonym
na cały świat, nie mogący strawić
przyjazdu wnuczki z sercem przepełnionym żalem,
do wszystkich, i za wszystko.
Kaja źle się czuje w takim otoczeniu, stara się
jakoś dziadkowi przypodobać, ale bezskutecznie.
Piękna historia w której autorka porusza tematy
rodzinne. Niedopowiedzenia, tajemnice i emocje.
Świetni bohaterowie, którzy żyją swoim życiem
ze swoimi problemami, starają nie wchodzić
sobie w drogę. I Kaja, dobra dziewczyna, wrażliwa,
kochająca konie i życie. W rodzinnych stronach
od stromy mamy, po przyjeździe do dziadka,
poczuła się jak intruz.
Jednak miała w sobie siłę, która dawała jej
chęć do życia. Z czasem tamy puściły i do rodziny
zaczął się wkradać spokój i zrozumienie.
Autorka w swojej powieści pokazała obraz
rodziny, gdzie nie zawsze jest tak kolorowo
i pięknie. Dwa pokolenia, które więcej łączy
niż dzieli, jednak taka sytuacja jest na początku
nie do przyjęcia. Śmierć żony, urazy, złość i listy sprzed lat
które swoją treścią wyjawią całą prawdę.
Każdy z bohaterów jest inny, każdy posiada
swoją historię i tajemnicę. Bez nich ta powieść
byłaby niekompletna. A taką szczególną postacią
w tej historii jest Leoś, chłopak trochę różniący
się od innych, lecz swoją dobrocią i otwartością
zdobywa serca czytelników.
Książka bardzo mi się podobała, i polecam
ją całym sercem !!!
Komentarze
Prześlij komentarz