Przejdź do głównej zawartości

Niepokój przychodzi o zmierzchu

 

 Jeden z najbardziej intrygujących nowych głosów literatury światowej. W 2020 roku ''Niepokój przychodzi o zmierzchu'' przyniósł Rijneveld [Ur. 1991] Międzynarodową Nagrodę Bookera.


''NIEPOKÓJ PRZYCHODZI O ZMIERZCHU''


-  Poprosiłam Boga, czy nie mógłby wziąć mojego 
brata Matthiesa zamiast mojego Królika. Amen. -

Powiem szczerze, że nie pamiętam żebym 
czytała kiedykolwiek tak trudną,
i skomplikowaną, a zarazem piękną książkę.

  Jeżeli zaczniesz czytać i przeniesiesz 
się w świat, który widzi zaledwie 
dziesięcioletnie dziecko - to jestem pewna,
że długo tej historii nie zapomnisz.

Nie sądziłam, że mnie ta historia tak bardzo
poruszy. Główną bohaterką jest 
dziesięcioletnia dziewczynka,
która po śmierci brata próbuje jakoś 
funkcjonować. Wraz z resztą rodzeństwa,
jest zaniedbana przez rodziców, zmuszona 
radzić sobie sama poznając dobre, 
i złe strony otoczenia w jakim się znalazła.

Protestancka rodzina w jakiej żyje nasza 
bohaterka bardzo dużą wagę przywiązuje 
do religii i tą religią tak naprawdę żyje.
Kiedy w rodzinie umiera jedno z dzieci,
religia właśnie staje się przyczyną smutku,
i pogłębienia ran w sercu, które pełne bólu,
i rozpaczy z dnia na dzień 
staje się zamknięte dla innych członków rodziny.

Po śmierci najstarszego brata w rodzinie Mulderów,
zaczyna się wszystko sypać.
Brak porozumienia między sobą, wsparcia,
i troski przyczynia się do ich emocjonalnego 
rozpadu. 
Dzieci pozostawione samym sobie, 
uczą się życia, które otwiera przed 
nimi wiele drzwi za którymi czeka ich nieznany 
świat. Czas dojrzewania dla pozostawionym 
samym sobie dzieciom jest bardzo trudny.
Autorka nie ma zlituj się, bardzo 
dosadnie opisała ten czas gdzie w okresie dojrzewania,
zaczęły poznawać swoją seksualność, która 
pokazana jest w dość brutalny sposób.

Książka piękna a zarazem odrażająca,
pokazująca zupełnie inny świat, inne życie
od tego w którym mu żyjemy.
Bez wsparcia w rodzinie, rozmowy, pełnego 
łez, i niezrozumienia dlaczego to właśnie 
ich dotyka tyle nieszczęść, które spadają 
na nich jeden za drugim.
Książka, której nie da się zapomnieć,
która poprzez swoją specyfikę długo 
pozostanie w nasze pamięci.
BARDZO POLECAM !!!


MOJA OCENA 10 / 10
PREMIERA 5.05.
ZA EGZEMPLARZ DZIĘKUJĘ 











 

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zapowiedz recenzencka !!!

  Zapowiedz recenzencka !!! ''MIASTO DEMONÓW'' SUSAN V. PEACOCK OPIS WYDAWCY  !!! Samantha, znana modelka, jest nagabywana w internecie przez tajemniczego wielbiciela, który zapowiada, że zrobi wszystko, aby zdobyć jej miłość. Wiadomości stają się coraz częstsze i coraz bardziej niepokojące – oprócz wyznań zaczynają pojawiać się w nich też groźby. W dodatku okazuje się, że stalker obserwuje ją w jej mieszkaniu. Przerażona Samantha zwraca się do znajomego informatyka z prośbą o namierzenie natręta. Peter jest onieśmielony piękną dziewczyną i zrobi wszystko, byle tylko być jak najbliżej niej. Na ratunek są gotowi rzucić się również Matteo, fotograf Samanthy, oraz Jeremy, jej przyjaciel z dzieciństwa. Czy zagadkę tajemniczego stalkera uda się rozwikłać? Poznaj pełne intryg miłosne życie bohaterów, świat luksusu, w którym się pławią i gdzie narkotykiem jest testosteron. Czy żądza i chęć spełnienia najskrytszych pragnień doprowadzą do zbrodni? "Miasto demonów" rozp...

Śmierć żonokrążcy.

  Iwona Banach - niekwestionowana mistrzyni komedii kryminalnej, wielokrotnie nagradzana w konkursach literackich. Tłumaczka literatury francuskiej i włoskiej. Absolwentka romanistyki na KUL -u, jest prawdziwym i prawdziwie wrednym ''językowcem'' kochającym imiesłowy. Ukończyła też resocjalizacje na Akademii Pedagogiki Specjalnej. Kocha eksperymenty, chili i teorie spiskowe. KATEGORIA - KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER ILOŚĆ STRON - 336 PREMIERA - 10. 07. 24. ''ŚMIERĆ ŻONOKRĄŻCY'' PIĘĆ BYŁYCH ŻON NA URODZINACH U EKSTEŚCIOWEJ Z PIEKŁA RODEM ? TO NIE MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ DOBRZE...   Kolejna powieść kryminalna i kolejny strzał w dziesiątkę.  Autorka ma niesamowite  poczucie humoru, którym dzieli się z nami na kartach swoich książek od których nie da się oderwać. On jeden Walter i pięć żon, o kocankach  nie wspomnę i mamusia, która bardzo  by chciała żeby synuś się ustatkował. Lecz jego myślenie zupełnie się nie chciało zgrać z myśleniem rodzicielki, co niestety ni...

Szepty jeziora

GRAŻYNA MĄCZKOWSKA - urodziła się w Nowym Mieście Lubawskim. Obecnie mieszka w Szczytnie. Żona, mama, babcia i teściowa. Zanim napisała debiutancką powieść pt. "Powiedz, że mnie kochasz, mamo", przez wiele lat była właścicielką stajni i prowadziła rekreację konną. Kocha przyrodę, a najbardziej żurawie, skowronki, brzezinę i wrzosowiska. Nie potrafi zrozumieć ludzkiego okrucieństwa wobec zwierząt i natury. Marzycielka zakochana w książkach, poezji, Mazurach i w życiu. Uwielbia wędrówki po górach, zwiedzanie i pracę w ogrodzie. Lubi podróże, długie piesze wędrówki, muzea, wystawy malarstwa i grzybobranie. Jest bardzo pozytywnie nastawiona do życia. Inspiracje do tworzenia powieści czerpie z obserwacji. Bohaterom swoich książek pozwala przeżywać autentyczne ludzkie losy, napotkane sytuacje i usłyszane rozmowy. Uważa, że każdy człowiek jest jak księga, z której można czytać. Jej historie zawsze dobrze się kończą i mogą inspirować innych do zmian w życiu i do przejścia na jego o...