A Yi [prawdziwe nazwisko Ai Guozhu] ur. w 1976 r. w chińskiej prowincji Jiangxi. Od dziecka czuł pasję do pisania, lecz jego ojciec chciał, aby kształcił się w Akademii Policyjnej. Kariera pisarska A Yi nabiera tempa od 2008 r. W 2010 r. pisarz został zaliczony w poczet najbardziej obiecujących młodych literatów w rankingu ''PEOPLE'S LITERATURE TOP 20'. Sam A Si opisuje siebie jako ''pisarza, który chce zbadać, jak bezsilni potrafią być ludzie''
''JA MORDERCA''
''Ze wszystkich emocji tylko strachu nie da się podrobić''
Zastanawiałam się jakie będzie moje pierwsze
spotkanie z dotąd mi nieznaną literaturą i autorem.
Zazwyczaj słysząc słowo kryminał, zaczynamy myśleć,
będzie zbrodnia, dużo krwi i pościg za sprawcą.
Owszem w ''Ja morderca'' jest zbrodnia,
bo zostaje zamordowana młoda dziewczyna.
Jest również dużo krwi. Sprawca ? Od początku
wiadomo kto nim jest.
Czy można zamordować bo taki ktoś miał
kaprys ? Bo się w danej chwili zachciało,
bez żadnej przyczyny ?
Tak postąpił nasz bohater, uciekając przed
służbami mundurowymi, robiąc ich w bambuka
na każdym kroku. Zmęczony ciągłym
uciekaniem i bezsilnością ściganych
go stróżów prawa - poddaje się.
''Jeden człowiek zabija drugiego tylko dlatego,
że brakło mu poczucia spełnienie i chciał
się zabawić w kotka i myszkę.
Autor w swojej książce odrobine uchyla rąbka
tajemnicy jaka jest procedura
więzienna w Chinach i jak traktowany
jest sam sprawca mordu.
Jakie metody są stosowane w trakcie
przesłuchania.
Kryminał ten jest zupełnie inny niż
te, które czytamy co nie znaczy, że jest zły.
Jest wciągający i czytając mamy nadzieję
na odpowiedź, dlaczego musiała umrzeć
tak młoda dziewczyna.
Na to pytanie nie uzyskamy odpowiedzi,
podejrzewam, że morderca sam na nie zna,
a działał pod wpływam chwili.
Myślę, że główny problem tkwi
w jego psychice. Zabija, żeby komuś
coś udowodnić, że może i nikt go nie powstrzyma.
''Wiele razy opracowywałem mój plan.
Ostatecznie skurczył się do czterech
punktów''
- Cel; spełnienie.
- Metoda; ucieczka.
- Środek; morderstwo.
- Kapitał; dziesięć tysięcy.
I to by było na tyle.
Mimo, że książka nie spełni oczekiwań
wielu ulubieńcom mocnego
kryminały, to jednak zachęcam do przeczytania
jej choćby ze względu na ta inność do której
przywykliśmy. Jest to historia raczej
jednego bohatera, i czytając mamy okazję
się przekonać jaki jest jego tok myślenia.
''I gdybym tak szukał po stokroć w osadach różnych
i siołach, wtem głowę odwracam,
a ona tam stoi pomiędzy życiem a śmiercią''
POLECAM !!!
Komentarze
Prześlij komentarz