Joanna Tekieli - urodzona w Krakowie, mieszka tam i pracuje. Kocha swoje miasto, ale również przyrodę o czym możemy przekonać się czytając książki. Jest ona nie tylko tłem, ale również jednym z bohaterów.
''SZLAK SREBRNYCH MGIEŁ''
''Nie mam żalu do wiosny, że znowu nastała.
Rozumiem, że mój smutek nie wstrzyma zieleni''
Wisławy Szymborska.
Cudowna historia, która łamie serce
a zarazem daje nadzieję na lepsze jutro.
Bo tam gdzie miał być koniec, zaczyna się początek.
Dwoje młodych ludzi Beata i Witek, zakochani
w sobie do bólu planowali razem przejść Szlak
Srebrnych Mgieł. Lecz zdarzył się wypadek w którym
ginie mężczyzna. Beata w swoim smutku
i żałobie postanawia go jednak przejść, nie tylko
dla siebie, ale również dla nieżyjącego męża.
Wyrusza w drogę w towarzystwie przewodnika,
który wybrał dla nich najtrudniejszą trasę.
Miała ona pewien plan, który chciała zrealizować
na jego szczycie, lecz anioł struż, który
w obecności przewodnika z dnia na dzień rozpalał
ogień w jej sercu, przepędzając smutek i żal.
Beata wyruszyła na szlak jako słaba
kobieta z żadną perspektywą na przyszłość.
Okazało się, że jest dużo silniejsza i odważniejsza
niż myślała. Podczas wędrówki
szlakiem w obecności przewodnika między
drzewami, wąwozami i strumykami
odkrywała samą siebie, jakiej jeszcze
nie znała. W dużej mierze, przyczynił się do tego
przewodnik, który jako strażnik przyrody
dba nie tylko o szlaki, ale także o Beatę i jej
bezpieczeństwo i wszystkie wygody, zdobywając
tym jej serce.
Cudowna historia w otoczeniu pięknej
przyrody, zapachów i zachodów słońca.
Przyroda, która świadkiem była słabości Beaty
i jej walki o kolejny oddech, kolejny dzień.
Każdy z nas w swoim życiu musi przejść jakiś
szlak, który prowadzi momentami pod górkę.
Szlak pełen trudu ,kamieni i błota, którym można
się pobrudzić i pogubić. Ale to od nas zależy
jaki szlak wybierzemy i wyruszymy
na przygodę swojego życia.
Historia, która wzrusza do łez i łamie
serce. Ale również napełnia nadzieją na lepszą
przyszłość w obecności cudownego mężczyzny,
który swoją miłością i dobrym sercem,
rozgonił ciemne chmury nad głową Beaty.
Mimo, że sam w życiu nie miał lekko,
to wspólnie pokonali szlak stając się
bardziej silni i gotowi na wspólne życie.
BARDZO POLECAM !!!
Komentarze
Prześlij komentarz