Elizabeth Macneal - urodziła się w Edynburgu; obecnie mieszka we wschodnim Londynie. "Fabryka lalek" jest jej debiutem.
"Fabryka lalek".
Miłość, obsesja i sztuka. To wszystko dnajdziecie w powieści.
Zaczynając czytać książkę nie sądziłam, że będzie tak dobra.
Sama okładka jest trochę myląca bo wydawać by się mogło, że lalki to pewno coś dla dużych dziewczynek. Lecz nie dajecie się zmylić, ponieważ dzieje się sporo i nie będzie tak kolorowo.
Londyn - połowa XlX wieku, czas sztuki, malarstwa i modelek pozującym do obrazów.
Jedną z nich jest Iris, dziewczyna, która na rzecz malarstwa i nauki w tym kierunku porzuciła fabrykę lalek, spełniając tym swoje marzenia.
Malarzem dla którego jest modelką to Louis. Lecz nie on jeden walczy o jej wzgledy.
Drugim mężczyzną jest Silas mający obsesję na punkcie dziewczyny a która okazuje się być chorobą i nie wróży niczego dobrego.
Dwóch mężczyzn i jedna kobieta oraz sztuka. Który z nich wzbudzi w dziewczynie zaufanie, a który pogardę ?
Miłość - której się pragnie, a jest nieosiągalna. Samotność z którą ciężko się pogodzić oraz obsesja, która przeradza się w chorobę, która prowadzi do zguby.
Bohatetowie jak najbardziej pasujący do klimatu powieści i ich osobowość jest jak najbardziej różna.
Thriller, który mi się bardzo podobał, i który trzyma w napięciu do samego końca.
Klimat panujący w powieści momentami budzi grozę. Ciemne zauki, piwnice budzą niepokój i strach. Ale jak najbardziej pasują do całości i dają świetny efekt o czym miałam okazję się przekonać. Wam również polecam "Fabryka lalek" bo jest super.
Bardzo polecam!!!.
MOJA OCENA 9 / 10 PREMIERA 12.02.ZA EGZEMPLARZ DZIĘKUJĘ
Komentarze
Prześlij komentarz