"INSTYTUT" - K.C.ARCHER .
Jeśli nie pasujesz do społeczeństwa, wśród nich się odnajdziesz.
Czy zjawiska paranormalne mogą zdarzać się wśród ludzi ? Badania pod tym kątem jak najbardziej są, chociaż to marzenie nie jednego człowieka. Badania w tym kierunku prowadzą parapsycholodzy.
Takimi zdolnosciami może poszczycić się główna bohatetka Teedy. Jest ona młodą osobą i już ma przechlapane. Jest hazardzistką z ogromnym długiem i bez perspektywy na przyszłość. Po ostatniej przegranej z opresji wybawia ją emerytowany gliniarz, proponując jej naukę w akademiku dla takich jak ona zdolnościami.
Początki były takie troche na luzie, poznanie nowych kolegów i koleżanek, krótkie miłosne przygody i zabawa. Lecz z czasem gdy zaczynaja znikać studenci zaczyna się wyścig z czasem. Do tego jeszcze Teedy trafia na ślad swoich rodziców. Co tak naprawdę się stało z jej rodzicami? Tego za wszelką cenę próbuje się dowiedzieć.
Jaka jest Teedy? Od razu ją polubiłam, chociaż początki nie należały do najlepszych ,ale z czasem pokazała, że ma charakter i jest coś warta. W powieści pokazuje, że zrobi wszystko aby dotrwać do końca w swoich zamierzeniach.
"Instytut" to powieść w której spotkamy się z watkiem kryminalnym. I to jest kolejny test przez który będą musieli przejść studenci. Za pomocą swoich zdolności mają za zadanie dociec prawdy. W powieści spotkamy się również z fantastyką oraz szpiegowskie zagrania które potrzebne są do rozwikłania nie jednej zagadki i tajemnicy.
Czekam bardzo na kolejny tom aby dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów, bo zakończenie pozostawiło więcej znaków zapytania niż odpowiedzi.
Historia jakże inna niż czytam na codzień, ale bardzo mi się podobała. Myślę, że książka znajdziesz swoich zwolenników.
MOJA OCENA 8 / 10 PREMIERA 29.01. ZA EGZEMPLARZ DZIĘKUJĘ
Komentarze
Prześlij komentarz