Marcin Dudziński - lat 39, z wykształcenia prawnik, z zawodu manager, z zamiłowania pisarz. Czestochowianin z pochodzenia, warszawiak z wyboru.
"PRZECIWKO BRATU" - MARCIN DUDZIŃSKI
SĄ TAKIE HISTORIE, W KTÓRYCH KAŻDY JEST WINNY.
Troche po czasie przychodzę z recenzją, ale warto było sięgnąć po książkę.
Świetny debiut. Świetny wciągający kryminał, który daje dobrego kopa.
Częstochowa, bo to właśnie w tym mieście dzieją sie6niegodziwe rzeczy. Na czele w tamtejszym kościele stoi biskup pomocniczy Stanisław Walter. Do świętości i pokory mu jak stąd do Ameryki. Liczy się dla niego władza nad wiernymi i kasa.
Ma on brata Jerzego komendanta, który po otrzymaniu anonimów o wyczynach Stanisława, postanawia dociec prawdy i wymierzyć sprawiedliwość.
"Przeciwko bratu" mroczny krymiał jakże na czasie, mocny, pełen tajemnic i trzymający w napieciu do samego końca.
Jednym słowem DOBRY jest !!!
Poznajemy w nin sporo ciekawych bohaterów, dobrze wykreowanych bez których kryminał nie osiągnął by statusu mistrzostwa.
Każdy z nich jest inny, każdy z nich ma swoją tajemnicę. Czy Jerzy będzie w stanie przeciąć nić zła, którą rozciąga się coraz bardziej? Musicie się sami dowiedzieć.
Książkę bardzo polecam i cieszę się, że miałam możliwość jej przeczytania.
MOJA OCENA 10 / 10 PREMIERA 17.07. ZA EGZEMPLARZ DZIĘKUJĘ
Komentarze
Prześlij komentarz