GRAŻYNA KAŁOWSKA - ur. w1955 roku, absolwentka i wieloletni pracownik Uniwersytetu Gdańskiego. Książki są jej życiem i pasją.
GRŻYNA KAŁOWSKA - "ZAŚNIJ LALECZKO".
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką
"Zaśnij laleczko" jest bardzo fajnym kryminałem w którym w niewyjaśnionych okolicznościach giną ludzie.
I powstaje takie pytanie ; kto zabija i dlaczego ?
Czy wszystkich morderstw dokonuje jedna i ta sama osoba ?
W czasie czytania czytelnik nie jest w stanie się połapać i przewidzieć kto jest winny. Autorka doskonale bawi się nami, prawie do samego końca.
Hanna i Marek jako policyjni dedektywi zajmują się tą sprawą. Mają niezły orzech do zgryzienia, ponieważ nie jest łatwo wśród natłoku informacji wyłapać te prawdziwe. A powiem wam, że jest ich sporo.
W powieści spotkamy się też z wizjami.
Czy warto im zaufać i iść ich tropem ?
Autorka stworzyła swietny kryminał psychologiczny. Podczas czytania trzeba się nagłowić próbując samemu się domyśleć kto tak naprawdę jest sprawcą. Nie jest to łatwe, uwierzycie mi, czytając i przupuszczajac jaki będzie finał, autorka sprytnie nie raz wprowadziła mnie w pole.
Dla mnie supet pozycja, w sam raz na lato.
"Zaśnij laleczko" jest moim patronackim egzemplarzem, wraz z krótką rekomendacją z tyłu okladki. Jest mi z tego powodu bardzo miło i z czego się cieszę.
POLECAM BARDZO.
MOJA OCENA 10 / 10 PREMIERA 20.07. ZA EGZEMPLARZ DZIĘKUJĘ
GRŻYNA KAŁOWSKA - "ZAŚNIJ LALECZKO".
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką
"Zaśnij laleczko" jest bardzo fajnym kryminałem w którym w niewyjaśnionych okolicznościach giną ludzie.
I powstaje takie pytanie ; kto zabija i dlaczego ?
Czy wszystkich morderstw dokonuje jedna i ta sama osoba ?
W czasie czytania czytelnik nie jest w stanie się połapać i przewidzieć kto jest winny. Autorka doskonale bawi się nami, prawie do samego końca.
Hanna i Marek jako policyjni dedektywi zajmują się tą sprawą. Mają niezły orzech do zgryzienia, ponieważ nie jest łatwo wśród natłoku informacji wyłapać te prawdziwe. A powiem wam, że jest ich sporo.
W powieści spotkamy się też z wizjami.
Czy warto im zaufać i iść ich tropem ?
Autorka stworzyła swietny kryminał psychologiczny. Podczas czytania trzeba się nagłowić próbując samemu się domyśleć kto tak naprawdę jest sprawcą. Nie jest to łatwe, uwierzycie mi, czytając i przupuszczajac jaki będzie finał, autorka sprytnie nie raz wprowadziła mnie w pole.
Dla mnie supet pozycja, w sam raz na lato.
"Zaśnij laleczko" jest moim patronackim egzemplarzem, wraz z krótką rekomendacją z tyłu okladki. Jest mi z tego powodu bardzo miło i z czego się cieszę.
POLECAM BARDZO.
MOJA OCENA 10 / 10 PREMIERA 20.07. ZA EGZEMPLARZ DZIĘKUJĘ
Komentarze
Prześlij komentarz