Przyznam szczerze że wydawnictwo zmowu mnie zaskoczyło pozytywnie tym wydaniem. Chociaż nie czytałam pierwszej czesci, ta bardzo mi się podobała.
"Adeptka" - Czarny Mag - Rachel E. Carter.
"Adeptka" jest historią pełną intryg, tajemnic, emocji i walki.
Wojowniczka Ryiach jest uczennicą drugiego roku Akademii Magii. Z dnia na dzień staje się coraz bardziej odpowiedzialna i dorosła.
Mimo walk, które w powieści mają miejsce zawsze wykazije się walecznością i sercem.
W powiesci mamy okazję poznać wielu bohaterów, którzy również wykazują się swoją chęć walki, ale nie wszystkim udaje się przeżyć. A to za sprawą starć z wojownikami.
W powiesci oprócz walk nie brakuje również uczuć i miłości Ryiah do ksiecia Derrena. W tej walce także stacza bój z myślą o przegranej a jednak nie do końca, co mnie bardzo ucieszyło.
Co sprawiło że książka mnie tak zachwyciła ?
- Na pewno za sprawą bohaterów, ktorych bardzo polubiłam, a każdy z nich jest osobą barwną i w powieści miał swoje zadanie do wypelnienia.
- Za lekkość czytania, bo przebrnełam przez nią w kilka godzin.
- No i za okładkę, bo jest piękna i przyciaga wzrok.
Myślę że Adeptka ma już swoich zwolenników i nie trzeba zbytnio namawiać do przeczytania jej.
Powiem tylko, że mi się bardzo podobała.
Bardzo polecam.
Moja ocena 9 / 10
Premiera 30.01.19
Za książkę dziękuję
"Adeptka" - Czarny Mag - Rachel E. Carter.
"Adeptka" jest historią pełną intryg, tajemnic, emocji i walki.
Wojowniczka Ryiach jest uczennicą drugiego roku Akademii Magii. Z dnia na dzień staje się coraz bardziej odpowiedzialna i dorosła.
Mimo walk, które w powieści mają miejsce zawsze wykazije się walecznością i sercem.
W powiesci mamy okazję poznać wielu bohaterów, którzy również wykazują się swoją chęć walki, ale nie wszystkim udaje się przeżyć. A to za sprawą starć z wojownikami.
W powiesci oprócz walk nie brakuje również uczuć i miłości Ryiah do ksiecia Derrena. W tej walce także stacza bój z myślą o przegranej a jednak nie do końca, co mnie bardzo ucieszyło.
Co sprawiło że książka mnie tak zachwyciła ?
- Na pewno za sprawą bohaterów, ktorych bardzo polubiłam, a każdy z nich jest osobą barwną i w powieści miał swoje zadanie do wypelnienia.
- Za lekkość czytania, bo przebrnełam przez nią w kilka godzin.
- No i za okładkę, bo jest piękna i przyciaga wzrok.
Myślę że Adeptka ma już swoich zwolenników i nie trzeba zbytnio namawiać do przeczytania jej.
Powiem tylko, że mi się bardzo podobała.
Bardzo polecam.
Moja ocena 9 / 10
Premiera 30.01.19
Za książkę dziękuję
Komentarze
Prześlij komentarz