Muszę się przyznać że nie czytałam pierwszej części autorki @martyna.raduchowska "Łez Mai". "Spektrum" jest jej kontynuacją,która przedstawia nam świat właśnie oczami Mai. Zostaję ona wygrana poza mury miasta i walczy o przetrwanie.
Nie jestem zwolennikiem fantastyki i po tę lekturę sięgnęłam z ciekawości. Powiem że fajne mi się ją czytało,ponieważ autorka zadbała o to żeby cały czas coś się działo.
Książka ma bardzo dobrà opinię do której dołączam swoją. Myślę że była by miłym prezentem mikołajkowym.
Nie jestem zwolennikiem fantastyki i po tę lekturę sięgnęłam z ciekawości. Powiem że fajne mi się ją czytało,ponieważ autorka zadbała o to żeby cały czas coś się działo.
Książka ma bardzo dobrà opinię do której dołączam swoją. Myślę że była by miłym prezentem mikołajkowym.
Autor - Martyna Raduchowska
Nowość 2018.
Za egzemplarz do recenzji dziekuję
Komentarze
Prześlij komentarz